Cześć, mam na imię Karolina

i cieszę się, że tu jesteś!

Rozgadana słuchaczka, uśmiechnięta i pełna energi, miłośniczka motoryzacji, podróżniczka lubiąca wyzwania – niejedna osoba tak właśnie by mnie opisała.

Jako dziecko marzyłam żeby zostać weterynarzem, ale na wieść o tym, że na studiach „będę kroić żaby” dość szybko zrezygnowałam z tego pomysłu. Do tej pory nie żałuje 😀 Później od dwunastego roku życia tworzyłam biżuterię, którą również fotografowałam i już wtedy marzyłam o swoim własnym aparacie. W tamtym czasie poznałam również program Photoshop, który pokochałam wielką miłością. Po lekcjach rzucałam plecak w kąt, włączałam komputer i tworzyłam proste fotomontaże.

Fotografia w mojej rodzinie była od zawsze. Mój tata, jeszcze w kawalerskich czasach nie ruszał się nigdzie bez Zenita i lustrzanki Vivitar, a wieczorami spędzał czas w fotograficznej ciemni. A dzisiaj ja, z miłą chęcią korzystam z jego kawalerskiego dorobku, robiąc niektóre sesje analogowymi obiektywami (choć zdarza się to niezwykle rzadko, ale to ciekawe wyzwanie).

To, co zawsze ujmowało mnie w fotografii to możliwość zatrzymania wspomnień na dłużej, bo przecież „nic dwa razy się nie zdarzy”. Staram się uchwycić emocje, to, co z pozoru nie jest widoczne i trwa ułamki sekund, dlatego największy pociąg czuję do fotografi ślubnej i rodzinnej.

Każdy reportaż ślubny to początek czegoś nowego, wyjątkowa opowieść, która na stałe zostanie z wami. Z tego powodu bardzo się cieszę, że mogę brać udział w „napisaniu” tej historii moimi kadrami. Mam nadzieję, że będzie to piękna pamiątką na wiele lat, do której z przyjemnością będziecie wracać.

Mimo iż kocham fotografię ślubną oraz rodzinną to jestem otwarta na inne jej formy. Wielką frajdę sprawia mi również fotografia portretowa, fotografia wnętrz oraz fotografia uliczna. A oprócz fotografii zajmuję się również tworzeniem stron www i projektowaniem grafik do SM.